Rybacy łowiący w okolicach Jemenu donieśli o erupcji 19 grudnia. Następnego dnia zjawisko to potwierdzono i dość dokładnie zlokalizowano na podstawie obrazów z sensorów MODIS (Moderate Resolution Imaging Spectroradiometer) zainstalowanych na satelitach Aqua i Terra. 22 grudnia sensor OMI (Ozone Monitoring Instrument) będący częścią aparatu Aura wykrył w tym regionie podwyższone stężenie dwutlenku siarki. 23 grudnia pierwsze zdjęcie powierzchni wyspy wykonał satelita EO-1. Na dowód, że jest to zupełnie nowy ląd, NASA publikuje wysokorozdzielczy obraz tego samego obszaru wykonany w 2007 roku, na którym nie widać nawet płycizny w tej okolicy.
Jak tłumaczą eksperci z NASA, takie zjawisko nie jest w tym regionie rzadkością. Znajduje się tu bowiem strefa ryftu, gdzie ścierają się płyty arabska i afrykańska, co skutkuje dużą aktywnością wulkaniczną. W podobny sposób co nowa wysepka powstał w tym miejscu łańcuch wysp wulkanicznych Zubair.