W ramach zlecenia spółka musi dostarczyć kompleksowe dane na temat wybranych odcinków autostrad na terenie całych Czech. Zastępca dyrektora Geovapu Lukas Vodwhnal powiedział, że specjalnie uzbrojony pojazd jedzie wzdłuż autostrady tam i z powrotem (w pięciu położeniach). W czasie przejazdu laser pozyskuje ciągłą informację na temat terenu, a georadar o tym, co jest pod ziemią/drogą. Razem powstaje zestaw informacji niezbędnych w fazie przebudowy czy projektowania drogi – wyjaśnił.
Zastosowanie tej metody pozwoli na zaoszczędzenie 90% czasu, jaki byłby potrzebny do wykonania prac tradycyjnymi sposobami. Zwykle do określenia stanu gruntu pod drogą robi się wyrywkowe wiercenia. Jest to jednak metoda destrukcyjna i nie oddająca pełnego obrazu. Georadar wysyła fale elektromagnetyczne, a ich odbicie od podziemnych struktur/obiektów pozwala na stworzenie obrazu (2D lub 3D).