Jak tłumaczy Google, poszerzenie zasięgu tych map to w dużej mierze odpowiedź na znaczny spadek cen paneli solarnych. Jeszcze niedawno energia słoneczna była znacznie droższa od tradycyjnych źródeł energii, dziś coraz więcej właścicieli i administratorów nieruchomości zastanawia się, czy nie jest aby bardziej opłacalna. Projekt Sunroof ma im pomóc znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Usługa bazuje na modelach 3D, które generowane są na podstawie zdjęć lotniczych. Dla każdego z nich wyliczana jest ilość dochodzącego promieniowania słonecznego. Algorytm bierze tu pod uwagę nie tylko kształt dachu i wysokość słońca o różnych porach roku, ale także lokalne warunki klimatyczne oraz cienie, jakie mogą rzucać okoliczne obiekty. Następnie na podstawie otrzymywanych danych wyliczana jest spodziewana produktywność paneli słonecznych.
Wykonanie tego typu analiz dla całych Stanów Zjednoczonych dało ciekawe wyniki. Wykazało np., że aż 79% dachów nadaje się do instalacji paneli słonecznych, a w stanach Hawaje, Arizona, Newada czy Nowy Meksyk ten odsetek sięga aż 90%. Spośród amerykańskich miast największy potencjał słoneczny ma Houston w Teksasie – aż 18 940 GWh.
Przeglądarka map Sunroof