W Kalifornii do władz stanowych trafił projekt ustawy, wg którego zwalniani warunkowo przestępcy seksualni byliby monitorowani za pomocą technologii GPS.
Na Florydzie wprowadzono taki system w 2000 roku. Statystyki w USA pokazały, że 70% przestępców po zwolnieniu z więzienia w ciągu 3 lat ponownie wchodzi w konflikt z prawem. Po wprowadzeniu monitorowania satelitarnego liczba ta zmniejszyła się o połowę. Ocenia się, że dzień monitorowania jednej osoby kosztuje 10 dolarów, czyli mniej niż utrzymanie jej w więzieniu. Szacuje się, że w Kalifornii pozwoliłoby to na zaoszczędzenie około 1 miliarda dolarów rocznie.