W okresie minionych dwóch dekad ponad wszelką wątpliwość cyfrowa ortofotomapa stała się najpopularniejszym i najbardziej pożądanym produktem fotogrametrycznym oraz – szerzej – zdecydowanie najpowszechniejszą formą mapy. Ocenia się, że ponad 90% zdjęć lotniczych wykonywanych dla potrzeb pomiarowych służy do produkcji ortofotomap. Łatwo wskazać przyczyny takiego trendu. Wejście z początkiem stulecia na rynek lotniczych kamer cyfrowych oraz rozpowszechnienie fotogrametrycznych technologii cyfrowych dekadę wcześniej spowodowało, że ortofotomapa stała się produktem praktycznie w całości realizowanym w zautomatyzowanych procesach. Oznacza to, że stała się tania, a cykl jej produkcji uległ zdecydowanemu skróceniu.
W ślad za tym nauczyliśmy się korzystać z ortofotomapy, co wywołuje sprzężenie zwrotne: chcemy produktu jeszcze aktualniejszego, tańszego i dostarczanego jeszcze szybciej. Polska jest znakomitym przykładem tych trendów. Od kilkunastu lat wykorzystujemy wyłącznie kamery cyfrowe, od ponad 15 lat regularnie i cyklicznie (co 3-4 lata) pokrywamy cały kraj nowymi zdjęciami lotniczymi średniej rozdzielczości i ortofotomapą dla potrzeb LPIS. Obok tego na poziomie regionalnym i miejskim wykonywane są zdjęcia i ortofotomapy, zwykle o zwiększonej rozdzielczości przestrzennej.
Od pewnego czasu duże metropolie miejskie zamawiają zdjęcia i ortofotomapy w cyklu dwuletnim, a ostatnio corocznie. Do niedawna standardem dla miast były zdjęcia o rozdzielczości przestrzennej (piksel terenowy GSD) równej 0,10 m. W ostatnich 4 latach przechodzi się coraz chętniej na jeszcze większą rozdzielczość – 0,05-0,08 m. Sprzyja temu rosnąca wydajność kamer cyfrowych i technologii opracowania zdjęć. Stosowany jest tu następujący scenariusz: zimą przetarg, wykonanie zdjęć wczesną wiosną, zwykle od trzeciej dekady marca do przełomu kwiecień/maj (a więc w porze bez liści na drzewach) i przekazanie zamawiającemu produktu końcowego wczesną jesienią. W razie konieczności cykl ten można skrócić do pojedynczych tygodni.
Rynek podobnych usług od lat jest ustabilizowany, dla dużej aglomeracji łączny koszt utrzymuje się na poziomie poniżej 500 zł/km kw. (zdjęcia, osnowa terenowa, aerotriangulacja i finalna ortofotomapa)...
Pełna treść artykułu w czerwcowym wydaniu miesięcznika GEODETA