Uczestnicy wydarzenia mieli wyjątkową okazję jechać autonomicznym pojazdem Renault ZOE wyposażonym w innowacyjny silnik pozycjonowania EGE, który wykorzystuje sygnały i usługi Galileo. EGE został zaprojektowany i wybudowany w ramach projektu ESCAPE, finansowanego w ramach programu Fundamental Elements Europejskiej Agencji ds. GNSS (GSA).
Pokaz składał się z dwóch części. Podczas pierwszej chętni mogli przejechać się pojazdem po torze doświadczalnym znajdującym się na terenie uniwersytetu. W drugiej części samochód wyjechał na drogi publiczne Compiègne, ale już bez pasażerów. Podczas jazdy obraz z przedniej szyby był cały czas transmitowany do operatora przez sieć 4G. Praca odbiornika EGE była z kolei wspierana korektami RTK.
EGE jest instrumentem wieloczęstotliwościowym i wielosystemowym. Oferuje wysoką czułość odbioru, redukcję efektu wielodrożności oraz wykrywanie zakłócania sygnału nawigacyjnego. Jak zauważa GSA, w profesjonalnych odbiornikach takie cechy nie są niczym niezwykłym, nowością jest natomiast zastosowanie ich w sprzęcie samochodowym. EGE jest ponadto jednym w niewielu urządzeń w swojej klasie, które korzysta z usługi Galileo NMA (Navigation Message Authentication) dostępnej na podstawowym kanale E1 i pozwalającej zapobiegać przypadkom spoofingu (nadawania fałszywych sygnałów).
– Galileo znacznie poprawi precyzję pomiaru i pozwoli nam szybciej wprowadzać tego typu pojazdy na drogi – powiedział Rémi Bastien, wiceprezes ds. motoryzacji w Grupie Renault.
– GNSS to kluczowa technologia umożliwiająca w pełni zautomatyzowaną jazdę. To, czego jesteśmy dziś świadkami, prezentując silnik ESCAPE, który wykorzystuje Galileo, jest zapowiedzią tego, jak będzie wyglądać „kierowanie” w najbliższej przyszłości. To kluczowy kamień milowy zbliżający nas do pełnej automatyzacji – powiedział dyrektor wykonawczy GSA Carlo des Dorides.