Jak zauważa autor petycji, zgodnie z obecnym brzmieniem art. 11 ust. Pgik geodeci uprawnieni będący emerytami i rencistami nie mogą „wykonać żadnej, nawet pojedynczej małej pracy”. W tym celu muszą „otworzyć »działalność gospodarczą«, być przedsiębiorcami opłacającymi niemałe składki ZUS, posiadającymi REGON i konto bankowe”.
W związku z tym wnoszący petycję zaproponował dodanie ust. 1a do art. 11 o następującym brzmieniu:
„Wykonawcą prac geodezyjnych lub prac kartograficznych wykonywanych sporadycznie i w sposób nie zorganizowany, może być też geodeta uprawniony – emeryt lub rencista wykonujący te prace w ramach wolnego zawodu, bez prowadzenia i ewidencjonowania działalności gospodarczej”.
Powyższa zmiana – jak czytamy w uzasadnieniu – miałaby m.in. uruchomić tysięczne rzesze geodetów uprawnionych do wykonywania prac, przyśpieszyć wykonywanie podkładów mapowych do inwestycji, a tym samym – procesy inwestycyjne.
Petycja ta spotkała się ze zrozumieniem MRiT i została rozpatrzona pozytywnie. Wniesionemu postulatowi – jak podkreśliła w odpowiedzi Monika Wróblewska, dyrektor Departament Architektury, Budownictwa i Geodezji – wychodzą naprzeciw trwające prace nad nowelizacją Pgik. Projektowane przepisy zakładają m.in. – o czym pisaliśmy już TUTAJ – zdefiniowanie wykonawcy prac geodezyjnych i prac kartograficznych jako osoby posiadającej uprawnienia zawodowe w dziedzinie geodezji i kartografii.
„Zaproponowana regulacja ma na celu stworzenie systemu, w którym wykonawca prac geodezyjnych, rozumiany jako geodeta legitymujący się odpowiednimi uprawnieniami zawodowymi, odpowiada całościowo za prawidłowość wykonanej pracy i za dokonywanie czynności formalnych przed organami Służby Geodezyjnej i Kartograficznej” – zaznaczyła dyrektor.
Mając na względzie, iż według projektowanych zmian wykonawcą prac geodezyjnych nie będzie już przedsiębiorca, lecz osoba legitymująca się odpowiednimi uprawnieniami zawodowymi, będzie możliwe wykonywanie prac geodezyjnych w ramach tzw. działalności nierejestrowej.