W wydarzeniu (21 maja br.) w murach Gmachu Głównego PW wzięło udział około 150 osób, a ponad 40 wysłuchało wystąpień seminaryjnych w trybie zdanym.
– Podkreślanie roli i ważności geodety w procesie inwestycyjnym ciągle pozostaje wyzwaniem – mówił dr hab. inż. Janusz Walo, dziekan WGiK PW. Z kolei prof. Maria Mrówczyńska, specjalistka z zakresu geodezji inżynieryjnej oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, zwróciła uwagę na niezwykle istotny moment, w jakim się teraz znajdujemy. – Zaczynamy troszeczkę wycofywać się z placów budów, a nasze obowiązki przejmują inżynierowie budownictwa. Musimy więc dbać o swoje, pokazywać, że nasze wykształcenie, nasze kompetencje są dużo lepsze niż kolegów z branży budowlanej – apelowała.
Gros seminaryjnych prelegentów stanowili praktycy – przedstawiciele przedsiębiorstw. Łukasz Kacprzak z PKiG potwierdził spostrzeżenia wiceminister Mrówczyńskiej, mówiąc o znanych mu przykładach tworzenia zespołów pomiarowych przez firmy budowlane. Jednocześnie starał się tonować emocje, przekonując, że geodeta dalej będzie potrzebny – bez niego nie powstaną żadne skomplikowane pod względem inżynierskim obiekty (np. tunele lub mosty), z których budową wiązać się będzie wysoka odpowiedzialność.
Dariusz Tomaszewski z Geoprzem zwracał uwagę na konieczność budowania świadomości u inwestorów i wykonawców branży budowlanej o istotnej roli i dużym znaczeniu geodezji dla procesu realizacji inwestycji budowlanej. Zachęcał też do pracy nad kosztami robót geodezyjnych oraz do zjednoczenia wokół zawodu poprzez samorząd. Zaznaczył, że wartość rynku geodezyjnej obsługi inwestycji jest o połowę niższa niż być powinna.
Problem niecenienia się geodetów inżynieryjnych wybrzmiał też w wystąpieniu Sylwestra Burcona, eksperta w Biurze Geodezji i Ewidencji Centrali PKP. – Godzicie się na to, by być złem koniecznym, dostarczycielem pieczątek, w dodatku za marne pieniądze – skonstatował gorzko.
W dalszej części seminarium Maciej Adamiec z Menard na konkretnych przykładach dowodził kluczowej roli prawidłowego wytyczenia obiektu w realizacji zamierzenia inwestycyjnego, a Lech Saloni z GEOalpin wskazywał na błędy w zapytaniach ofertowych dotyczących prac geodezyjnych (np. ogólny lub niejednoznaczny opis, zbyt szczegółowe określenie rozwiązań technicznych czy stosowanie nazw własnych).
Ponadto była mowa o wykorzystaniu dronów na budowach oraz ostatnich zmianach w Prawie lotniczym, systemie obsługi prac geodezyjnych i prowadzenia zasobu „SMOK” na terenach zamkniętych PKP oraz testowaniu i wzorcowaniu przyrządów geodezyjnych i pomiarowych w Głównym Urzędzie Miar.
Nie zabrakło też prezentacji poświęconych sprzętom mającym ułatwić i przyspieszyć pracę geodetów – automatyzującemu proces tyczenia robotowi drukującemu HP SitePrint, odbiornikowi Leica GS18 I z funkcją wizualnego wyznaczania położenia oraz instrumentowi Leica AP20 AutoPole zwiększającemu wydajność pracy ze zrobotyzowanymi tachimetrami.
Joanna Parda z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii mówiła o nadawaniu uprawnień zawodowym (przede wszystkim w zakresie nr 4 – geodezyjna obsługa inwestycji) oraz o planowanych zmianach w tym zakresie. Wskazała m.in. na następujące propozycje zmian w prawie zgłoszone do MRiT: wprowadzenie elektronicznego dziennika praktyki zawodowej, dodanie regulacji umożliwiających uznanie praktyki zagranicznej, likwidacja przepisu umożliwiającego uzyskanie uprawnień w trybie uznania posiadania wykształcenia pokrewnego, dodanie wykreślenia z centralnego rejestru osób uprawnionych w przypadku utraty pełniej zdolności do czynności prawnych lub skazania prawomocnym wyrokiem za określone przestępstwa.
Drugim prelegentem z przedstawicieli administracji był Kujawsko-Pomorski WINGiK Robert Cieszyński. Opowiadał on badaniu w terenie 12 operatów z geodezyjnej inwentaryzacji geodezyjnej sieci uzbrojenia. Jak się okazało, wszystkie one zawierały nieprawidłowości, a wykryte błędy w identyfikacji wynikały z pomiaru sieci uzbrojenia terenu po jej zasypaniu, a nie przed.
Temat urządzeń podziemnych i ich inwentaryzacji był następnie kontynuowany podczas panelu dyskusyjnego, do którego zaproszeni zostali KPWINGiK, Joanna Parda z GUGiK, dr hab. inż. Ireneusz Wyczałek (przewodniczący Sekcji Geodezji Inżynieryjnej SGP) oraz redaktor naczelna „Przeglądu Geodezyjnego” dr inż. Ludmiła Pietrzak. W trakcie ożywionej dyskusji dużo mówiło się także o konieczności wzmocnienia pozycji geodety, o odpowiedzialności zawodowej czy niskich cenach.
W trakcie seminarium otwarto wystawę pt. „Ostatni Mohikanin” prezentującą sylwetkę i dokonania prof. dr hab. inż. Aleksandra Skórczyńskiego, którą do końca czerwca br. będzie można oglądać okazjonalnie w budynku Centrum Analiz Geoprzestrzennych i Satelitarnych (CENAGIS) WGiK PW w Józefosławiu koło Piaseczna (ul. Ogrodowa 2). W najbliższym czasie będzie ona dostępna dla zwiedzających przy okazji Dni Józefosławia (7–8 czerwca, godz. 10–14) i Dnia Wydziału GiK (30 czerwca, godz. 10–14).
Twórcami wystawy są: Krzysztof Karsznia, Krzysztof Książek, Mariusz Pasik i Julia Rogowska.
Patronat medialny nad wydarzeniem objęła redakcja portalu Geoforum.pl