Jak donosi dzisiejsza „Gazeta Stołeczna”, fundacja „Ja Wisła” dostała od miasta 100 tys. zł na poprowadzenie 60-kilometrowej wiślanej ścieżki edukacyjnej wytyczanej po obu stronach rzeki w granicach miasta.
Szefowi fundacji, Przemkowi Paskowi, w zrealizowaniu pomysłu pomoże 120 osób (głównie wolontariusze, ale też naukowcy, specjaliści od mostów, zwierząt i roślin). – Zaczniemy od wydeptania ścieżek i zrobienia mapy internetowej, na której zaznaczymy GPS-ami najciekawsze miejsca. Kupimy też nadajniki, aby je internauci odnajdywali i zwiedzali – mówi Pasek. Ciekawe miejsca fundacji to m.in.: Port Czerniakowski, mosty, miejsca lęgowe ptaków i tereny zamieszkane przez wydry, bobry czy lisy. Na stronie internetowej fundacji „Ja Wisła” pojawią się też propozycje lekcji przyrodniczo-historycznych dla nauczycieli.