Oprócz modułu do nawigacji satelitarnej w zestawie znajduje się niewielka kamera, słuchawki i mikrofon. Praca systemu ma bazować na komunikacji ze zdalnym asystentem, np. członkiem rodziny. Osoba ta obserwować będzie na monitorze komputera obraz z kamery niewidomego oraz jego położenie na planie miasta. Zdalny asystent pokieruje niewidomego lub ostrzeże go przed zagrożeniami. Prowadzone są także rozmowy z Urzędem Miasta Łodzi o stworzeniu specjalnego call center, które obsługiwałoby system, służąc pomocą niewidomym.
Wynalazkiem zainteresowała się Telekomunikacja Polska, która zamierza wprowadzić telenawigację do swojej oferty. Urządzenie takie kosztowałoby prawdopodobnie ok. 300 zł, a jego użytkownicy płaciliby niewielki abonament.
Projekt opracowany został przez zespół z Zakładu Elektroniki Medycznej w Instytucie Elektroniki Politechniki Łódzkiej pod kierownictwem dr hab. Pawła Strumiłło. Wcześniej w zakładzie wykonano m.in. program b-link umożliwiający osobom niepełnosprawnym (np. sparaliżowanym po wylewach) komunikowanie się z komputerem za pomocą mrugnięć powiekami. Program, wdrożony we współpracy z TP, dostępny jest za darmo w internecie.